A prawda jest taka,że właśnie :Pigwa jest blisko spokrewniona z gruszą i jabłonią.Jej ojczyzną są rejony śródziemnomorskie..U nas także uprawiana,ale jej owoce są małe i twarde ale za to jakże bogate w witaminy i mikroelementy.Zawierają kwasy, garbniki, ,cukry ,witaminę C,dużo witaminy C,oraz żelazo,miedź,,bor,nikiel,tytan glin i mangan.Toż to bez mała prawie cała tablica Mendelejewa .A to wszystko jest człowiekowi potrzebne ,oj !- jest.
Owoce po zbiorze ze względu na swoja konsystencję , {są twarde },mogą poleżeć w chłodnym miejscu nawet około 3 miesięcy.Gdy poleżą ,to na nabierają więcej aromatu i są smaczniejsze.U niektórych odmian rodzących większe owoce ,gdy poleżą do wiosny są wyśmienitym owocem deserowym.Stają się bardziej soczyste,słodsze i pachnące.
Można robić z nich dietetyczne napoje .kompoty,dżemy,konfitury ,galaretki lub je kandyzować w cukrze,wtedy są wyśmienitym dodatkiem do ciast,tortów i kruchych babeczek i żaden inny kandyzowany owoc nie zastąpi owocu pigwy,bo żaden tak pięknie nie pachnie.Do tego, w czasie kandyzowania zachowuje swój kształt,co jest dość istotne bo znacznie ułatwia pracę.
Że nie wspomnę tu o nalewce,..................ależ to pycha.Robię ją zawsze w styczniu,bo tyle daję czasu owocom by były słodsze i bardziej pachnące.I jak to niejednokrotnie podawałam najpierw owoce zasypuję cukrem.Pigwę jednak kroję by łatwiej uzyskać sok,by potem zalać te owoce wódką,a dopiero na ,końcu spirytusem.Zainteresowanych odsyłam do moich informacji o sporządzaniu nalewek sprzed kilku lub kilkunastu tygodni.
Ach - ta nalewka z owoców pigwy.................lepszej nie ma !!!
I jeżeli jeszcze dodam do tego,że działa ona korzystnie na serce,stany lękowe ,obniża ciśnienie.U osób starszych pobudza apetyt.naparsteczek naleweczki przed obiadem znacznie go pobudza o czym niniejszym informuję,bo sprawdziłam to i całokształt działania
osobiście !
Rozpisałam się coś dziś. ale nadrobiłam wczorajszy czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz