ROZPUSTNIK.........
5 żółtek, o,4 l mleka,3 torebki cukru waniliowego,40 dkg masła,1 szklanka cukru,sok z jednej cytryny, 1 łyżka mąki ziemniaczanej 1 pszennej 1 paczka lub 25 dkg biszkoptów,1 puszka ananasów w plastrach,2 szklanki bakalii [migdały,orzechy,rodzynki,skorka pomarańczowa śliwki i morele suszone,figi itp].Dwie galaretki zielone,lub żółte [zrobione wg przepisu ...........no może nieco mniej wody] 1 galaretka czerwona zapach rumowy ,kieliszek [średni spirytusu]
Przygotowanie.......................Rodzynki namoczyć w dobrej herbacie na dwie godziny z łyżką spirytusu .[trzymać pod przykryciem] Migdały sparzyć wrzątkiem,obrać ze skórki i średnio posiekać .Posiekać również orzechy.Śliwki i morele pokroić w paski.Odcedzić rodzynki i wszystkie bakalie razem wymieszać,dodając też skórkę pomarańczową.
Przygotowanie masy....................Żółtka ubić na parze z cukrem i cukrem waniliowym.Pozostawić do wystudzenia.Po wystudzeniu dodać obie mąki,mleko i ciągle MIESZAJAC doprowadzić do wrzenia,nie za intensywnie podgrzewać by sie nie zwarzyło .OSTUDZIĆ PONOWNIE .Zmiksować masło [powinno być ciepłe],dodając stopniowo przygotowaną masę OSTUDZONĄ i sok z cytryny na koniec dodać pokrojoną [nie koniecznie ładnie] ściągniętą czerwoną galaretkę oraz bakalie.
A teraz już końcówka i OGROMNY SUKCES..................W tortownicy ułożyć biszkopty i delikatnie ,bez przesady nasączyć sokiem ananasowym.Nie wszystkim oczywiście.Do soku dodać cukru i spirytusu zgodnie z własnym smakiem.przygotowaną masę już z dodatkami,ułożyć na biszkoptach i wyrównać.Potem ułożyć na niej plastry ananasa .Całość zalać już lekko tężejącą [podwójną]galaretką.Przypominam,że dobrze jak będzie zielona,lub żółta.Wstawić do lodówki,najlepiej na kilka godzin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz