wtorek, 30 czerwca 2015

A podlewanie,zacznę od szklarń lub tuneli.Wyjątkowo tam należy podlewać do południa,nigdy wieczorem,by spadająca temperatura w nocy nie powodowała nadmiernego parowania i nadmiernego osadzania się pary  na foli ,lub szkle i skapywania jej na rośliny.Zasada jest taka,gleba mokra,powietrze suche,wówczas nie grożą roślinom ,żadne choroby grzybowe.Natomiast  podlewanie zagonków ,kiedy i jak podawałam wczoraj.Dziś tylko zwracam uwagę na rośliny,które ze względu na płytkie korzenienie się,ot,choćby ogórek,cebula,por  [do 20 cm] należy w czasie upałów podlewać intensywnie i co drugi,trzeci dzień.Także seler,choć nie tak płytko ma korzenie winien być potraktowany jak wcześniej wymienione rośliny,ze względu na to,że w stanie dzikim [rośnie jeszcze taki nad morzem Śródziemnym] jest rośliną błotną.

A co z ozdobnymi,co z tymi rabatami?Oczywiście także podlewać.............no może nieco oszczędniej te które przekwitły.Niebawem ,a może już wykopywać będziemy cebule tulipanów.Szczególnie te ,które już rosły w tym miejscu trzy sezony.Czy można wykopywać poznajemy po zmianie koloru łuski.Jeżeli próba wykonana na jednej,dwu ,cebulach  pokaże ,że można ,wykopujemy wszystkie,to znaczy,jeżeli połowa łuski jest brązowa.Będą niezmiernie" szczęśliwe",że do jesieni przyjdzie im przebywać w suchym i ciepłym powietrzu,byle nie na słońcu.W ten sposób stwarzamy im podobną aurę jaką mają rosnąc dziko jeszcze do dziś w stepach Afganistanu.Tam po deszczowej wiośnie przychodzi upalne kontynentalne lato,aż ziemia pęka.

Proszę ,będąc "władcami" węża z wodą nie polewać nim ludzi,ani zwierząt,to nie jest zdrowe.A co do podlewania to w ogóle da się ban we znaki,jeżeli przepowiednie pogodowe, [że upały do 15 lipca] się sprawdzą.Ale to przecież lato.


A co zabrać ze sobą na działkę w sobotę lub niedziele,do zjedzenia.to myślę,że......................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz