wtorek, 30 czerwca 2015

We wczorajszym spotkaniu poruszałam problemy, ewentualnego  niepowodzenia w uprawie pomidorów  na otwartej przestrzeni.Są jednak jeszcze uprawiane w szklarniach i tunelach foliowych.Co im teraz jest najbardziej potrzebne?Zdziwi to Was Kochani,ale zacznę od zasilenia ich..............tak,tak,zasilenia,bo własnie "weszły "w czas plonowania.Jeżeli plon ma być dorodny,najpierw trzeba rośliny nakarmić.I wiecie co? ,to zadanie będzie spełnione gdy zdecydujemy się na posypanie wokół roślin obornika suszonego,dostępnego w handlu,w sklepach o profilu ogrodniczym.Lub zasilenie nawozem mineralnym sproszkowanym właśnie do tego przeznaczonym.Na opakowaniu jest informacja,"do pomidorów".Ale,radziłabym ten nawóz rozpuścić w wodzie i  dopiero takim wymieszanym z wodą podlewać.A wiecie dla czego?Bo w takiej formie nie przenawozimy,nie uszkodzimy nadmiarem nawozu,roślin,a ponadto,co jest teraz bardzo istotne ,w takiej formie szybciej działa,o wiele szybciej.Ale,ale,!!!!!!!Do konewki 10 l tylko 1 łyżkę nawozu,za trzy dni,następna porcja i za trzy dni następna...........i przerwa w nawożeniu, w podlewaniu oczywiście nie.Jak długa ta przerwa?Dwutygodniowa.Po tym czasie można powtórzyć nawożenie.I to na ten sezon może wystarczyć.Samemu proszę ocenić.W jakim stopniu wiążą się owoce na roślinach pomidorów w szklarni.Tylko jeszcze taka uwaga.Przypominam o" cieniowaniu" w szklarni lub tunelu.Pisałam o tym we wcześniejszych postach.Chodzi bowiem o to ,by ograniczyć nazbyt intensywne nagrzewanie,by nie wystąpiła sterylność pyłku ,bo wtedy gdy wystąpi, kwiaty opadną...............no nie,nie wszystkie,ale część tak,bo zapylenia nie będzie.Zawsze go nie ma,gdy jest ,albo zbyt niska,albo zbyt wysoka temperatura.Stad plantatorzy pomidorów malują szklarnie mlekiem wapiennym.My też możemy to zrobić,lub  [co radziłam wcześniej ] rzucić na szklarnię lub tunel starą firankę.Co do nawożenia  dodatkowego pomidorów rosnących w gruncie,to można je rozpocząć za dwa tygodnie.Jeżeli jest to sproszkowany obornik ,to ze dwie garście pod roślinę ,można już rozsypać teraz.I to będzie działało i działało.Tyko proszę przypadkiem nie nawozić jakimkolwiek nawozem,bo ten jakikolwiek spowoduje tylko wzrost rośliny i nadmiar niepotrzebnych przeznaczonych do likwidacji  pędów bocznych.To ma być nawóz działający tylko na zwyżkę plonu o małej zawartości azotu,który to teraz jest ,jak już wspomniałam nie jest wskazany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz