środa, 23 września 2015

Jak pisze o sadzeniu drzewek to przypomina mi się jak ja się  tego uczyłam .Nie przygotowana na taką pracę  pojechałam w butach z wężowej skóry................no to wyobraźcie sobie jak to musiało być dawno .Nie założyłabym teraz takich butów.Gdy osoby obserwujące moją pracę nagle spostrzegły te nieszczęsne buty roześmiali się szczerze ,a nauczyciel skwitował to tak"no po sadzeniu w takich butach drzewko wyrośnie w mig".
Ale wracając do tematu.Jesienią usypujemy wokół świeżo posadzonego drzewka kopiec, natomiast wiosną formujemy misę bu zbierała się w niej woda opadowa,lub z podlewania.Jesienią dobrze będzie jednak je owinąć,bo takie jeszcze  młode i delikatne.Mogłyby zostać ogryzione przez dzikie króliki ,lub zające,lub myszowate.A ten materiał do owijania dostaniecie w sklepach ogrodniczych,lub supermarketach,o profilu ogrodniczym .Są to różnego typu siatki plastikowe.Może to też być papier falisty,lub słoma.Oczywiście wiosną okrycia usuwamy............ale Uwaga ! tylko w pochmurny dzień.By wiosenne słońce nie  poparzyło kory.

A jutro,jak Bóg da moje sugestie dotyczące odmian.Jakie posadzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz