piątek, 25 września 2015

Letnich odmian jabłoni jest niewiele.Jesiennych ,więcej.Może to nawet dobrze bowiem latem są jeszcze inne owoce,np. pestkowe.Zacząć mi wypada od starej polskiej odmiany,to:ANTONÓWKA.I same superlatywy wypada mi teraz napisać o tej odmianie.Jest całkowicie odporna na mróz,i niepodatna na choroby.Owoce ma średniej wielkości,lub duże,jasnozielone,kwaskowate,
aromatyczne,bardzo dobre do ciast i na kompoty.Ja o tym jabłku mam jak najlepsze zdanie.To jedno z niewielu ,które nie mają nylonowego smaku.Pamiętam jak pewnego razu będąc na grzybach  w Borach Tucholskich zjadłam już wszystkie owoce które przywiozłam ze sobą a tu szkoda odjeżdżać  bo grzybów ogrom,ale w tej leśniczówce gdzie spałam na szafie były takie żółciutkie   właśnie Antonówki.Za pozwoleniem brałam ze sobą do lasu.O jak też pięknie gasiły pragnienie.Od tej pory bardzo zyskały w moich oczach.

PAULARED.Drzewo jest wytrzymałe na mróz i prawie niepodatne na choroby.Czasem,tylko ,czasem bywa  atakowane przez raka.To ta choroba o której pisałam wczoraj.Owoce ma średniej wielkości,czerwone,deserowe,bardzo smaczne.Dojrzewają stopniowo,co jest dla amatorów sadowników dużym plusem,bo przecież nie da się wszystkich naraz zjeść,a to odmiana deserowa.

Niestety,nic dobrego nie mogę napisać o odmianie :PRIMA,bo choć jest odporna na mróz i całkowicie ..............powtarzam,całkowicie odporna na najgroźniejszą z chorób jabłoni tj.na parcha,niestety owoc nie jest zbyt smaczny,ale to moje zdanie.Podobny w smaku do opisanej wczoraj PRIMULI.

A  DELIKATES....?.........jest własnie w sprzedaży bardzo soczyste ,bardzo smaczne jabłko,ale drzewo ,choć wytrzymałe na mróz,jednak trochę,...........odrobinę, podatne na parcha .Ta odrobina,oznacza,że w lata takie jak to ,które już odeszło,............zauważyliście??????,nie będzie objawów choroby.W deszczowe i chłodne mogą pojawić się niewielkie plamki na owocach ,choć nie muszą.

I wiem, co  właśnie myślicie................a LOBO.........Jak chodzi o smak nie ma sobie równych,tak uważa większość  konsumentów i trudno się z tym nie zgodzić,ale ,ale,ale...........pozostała prawda jest taka:Drzewo rośnie silnie,ale to nie jest ogromny kłopot.Bardzo wcześnie zaczyna owocować.............O TO DOBRZE....................na mróz zupełnie wytrzymałe....................niestety podatne na parcha.To po co zatem o nim piszę ,spytacie?Ano po to by mieć świadomość ,że to co smaczne niestety kosztuje wiele pracy,wiele oprysków i powątpiewam czy tak samo zdrowe jak np.Antonówka.
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz