sobota, 16 kwietnia 2016

"Kto przed sławą cieka,tego ona dogoni".polskie.Moja,potknęła się i leży gdzieś na drodze.Takim dziś przysłowiem witam Państwa  i na wstępie okolicznościowy wierszyk ,a właściwie jego niewielki fragment - maciupenieńki.

JAK TO BYŁO?
=============
Jak to dobrze,że onegdaj pewna księżniczka Czeska,
pokochała księcia Polan, poganina Mieszka.
Urządzono zrękowiny,podano polewkę białą.
Ślub ,chrzest ,oraz wesele przez tygodni kilka trwało.
Propozycję taką mam,by brylantowe wesele,
też tygodni kilka trwało,przecież nie jest,to tak wiele.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz