niedziela, 3 kwietnia 2016

Od czego zacząć ? od czego?.A najpierw,koniecznie bardzo koniecznie,kto tego jeszcze nie zrobił,zacząć od trawnika..................ale nie,nie od koszenia ,tylko od ODFILCOWANIA. ODFILCOWANIE ,to wygrabienie ,ale gdzie tam,to wytarganie  wyrwanie prawie starej ,pożółkłej  ubiegłorocznej trawy i nie tylko,także innej roślinności np .chwastów ,jakże często rosnących w trawie. Takie wyszarpanie powoduje śmierć chwastów i o to chodzi.Robi się to grabiami.Natomiast napowietrzenie robi się widłami,uważając na stopy.Należy je wbijać w darninę co kilkanaście cm.Pisałam o tym wcześniej jak to mój sąsiad Stefan" napuścił" sobie powietrza do nogi ,właśnie.A mówiłam,nie raz mówiłam ..............".nie w klapkach Stefciu,nie w klapkach i nie w sandałkach."Teraz już są udogodnienia ,już,można kupić specjalistyczne narzędzia do napowietrzania trawnika.A to tylko może przekonać nie przekonanych,że  ta praca nie jest pracą nieefektywną.Bo z trawnikiem Kochan tak jest,że wiosną należy o niego odpowiednio zadbać.Mam tu na myśli także, późniejsze nieco likwidowanie na nim chwastów,mchu itp.Pisałam o tym wczoraj.I jak to wykonamy,to potem już nic,tylko koszenie i koszenie.I czy Wiecie,że np. w maju będzie takich koszeń 3,a częściej 4,a w sierpniu już tylko 2.Zależne jest od intensywności wzrostu trawy.Wiosną zachowuje się jak młodzieniec  ,jest silna  i pełna życia.Gdy osiągnie wiek dojrzały słabnie nieco i jest to przeważnie już od sierpnia począwszy.A tak w ogóle,to czy ja nie za dużo o trawniku?????????????

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz