sobota, 23 kwietnia 2016
Pomimo prześwietlania drzew w sadzie,mogą gdzie nie gdzie być suche gałązki. Nie należy się zastanawiać,czy je usunąć czy nie.A piszę to bo ileż mam pytań :"to teraz jeszcze mogę"? Oczywiście mogę,bo czasem to suche jest siedliskiem jakiejś choroby lub szkodnika.Ja oczami wyobraźni widzę takie suche,takie martwe na drzewach wiśni.Te suche gałązki "to robota Moniliozy".To ta choroba je zniszczyła na podatnych na nią Łutówce.Panda jest zdrowa ,ona suchych pędów nie ma.Bo między tymi odmianami jest duża różnica.Jest oczywistą oczywistością,cytując klasyka,że pędy takie należy wyciąć by oddzielić chore od zdrowego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz