Ponieważ przepis przytaczam w oryginale,niektóre sformułowania mogą być niezrozumiałe.Wszak pisano tę książkę ponad 100 lat temu.Zatem :
ZUPA FRANCUSKA Z PARMEZANEM.
=================================
Ugotować rosół z mięsa zwykłym sposobem.Przed wydaniem do wazy włożyć 4 łyżki ugotowanego,zielonego groszku i 4 łyżki ryżu ugotowanego na sypko,oraz następujące pulpety:Kawałek cielęciny lub piersi z kury i 1 rozmoczoną w mleku i wyciśniętą bułkę przekręcić w maszynce do mięsa,dodać łyżkę masła rakowego i dusić na wolnym ogniu pół godziny.Gdy przestygnie,posolić,wbić dwa surowe żółtka i wymieszać dobrze i robić z tej masy pulpeciki tarzając je w mące.Ugotować w posolonej wodzi a gdy wypłyną,co jest dowodem,że ugotowane wyjąć łyżką druszlakową [tak jest napisane, druszlakową ] do wazy i zalać wszystko rosołem.Na stół podawać osobno utarty parmezan.
To może być dobre ,ale mnie aż korci skrócić czas przygotowania .Szczególnie ,samo,przygotowanie pulpetów.Przecież mogą być z mięsa na którym gotowano rosół.Ale widocznie nasi przodkowie lubili sobie utrudniać życie,a może się mylę,może to jednak jest inny smak?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz