Ten krzew,to jeszcze jeden rarytas działkowy,ze względu na to,że rzadko występuje i ze względu na kwiaty .To : RÓŻANECZNIK RODODENDRON. Ach - te kwiaty ! te kwiaty.Są zebrane w ogromne bukiety.Same krzewy są raczej sporych rozmiarów.Przy odpowiedniej staranności i pielęgnacji i dbałości by gleba była wilgotna i kwaśna ,dorastają nawet Uwaga ! - do 5 m. wysokości.Wyobrażacie sobie taki wielki bukiet .? Sam pojedynczy kwiat mierzy 5 cm.średnicy.Kwiaty te maja przepiękną fioletową barwę w różnych odcieniach - od jasnolila,często z zielonkawymi plamkami ,do prawie purpurowego koloru ; jest też odmiana o kwiatach białych.Kwitną w czerwcu.
Chociaż różaneczniki są wrażliwe na mróz ,to jednak zupełnie dobrze znoszą nasze zimy jak się ogólnie sądzi.
Pewnemu działkowiczowi, poradziłam by założył sobie na działce kącik roślin kwasolubnych.No - i oczywiście po środku królowały trzy krzewy [w różnych kolorach kwiatów] różaneczników ,a nieco przed nimi azalie.,a przy samym brzegu wrzośce i wrzosy.Wszystko to zostało odgrodzone od trawnika kamieniami ,dość sporych rozmiarów.Po te kamienie udał się do wyrobiska,gdzie wydobywano piasek.Woził je kilkanaście razy by
samochód zbytnio nie obciążyć.A efekt ? Nie,tego nie da się opisać,to trzeba zobaczyć i jeżeli jeszcze dodam ,że dobór roślin zmusił do posadzenia akurat takich,bo kwasolubne,ale one,co jest dużym pozytywem kwitną o różnych porach.Kończą kwitnienie występujące w wielu barwach [nawet zielonej ] wrzosy ,rosnące przy samym brzegu,przy kamieniach,bo są najniższe z wszystkich znajdujących się w tym o egzotycznym w wyglądzie klombie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz