NO TO ,JESTEM ,JUŻ PO BALU,CAŁA,ALE TRUDNO POWIEDZIEĆ,ŻE ZDROWA,ALE TEŻ ZDROWA NA BAL NIE POSZŁAM.Nie...........nie ............nie mam kaca ani giganta,ani podgrzańca ,.............na szczęście.A co do obszernej informacji jak z kacem walczyć i jak rozpoznać,,który to,odsyłam do wcześniejszego posta.Może informacje sie przydadzą wszak karnawał i niekoniecznie należy obchodzić go bez alkoholowo.Ja z powodu że na wszelkich imprezach występuję solo ,muszę sama myśleć za siebie.............ale w domu to już co innego ale,,też bez przesady............bo kto potem posprząta?
A co słychać na działkach?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz