PRZED DRAPACZEM CHMUR W NOWYM JORKU STOI ŻEBRAK I PROSI O WSPARCIE.Widzi człowieka palącego cygaro i pyta.A drogie to cygaro........?......a drogie odpowiada zaczepiony,a żebrak na to ..........tak myślę,że gdyby pan rzucił palenie to za 20 lat ten drapacz chmur byłby pana,a na to palacz ,a pan pali? nie odpowiada żebrak.No tak........... a ja palę a ten budynek jest mój.............................................ot i oto niesprawiedliwość dziejowa .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz