środa, 4 lutego 2015

Pokrzywa ,występuje  najczęściej w zaroślach,przydrożach  a także jako chwast w ogrodzie,ale tylko tam gdzie gleby są,żyzne,próchniczne i bogate w azot.Tak ,że proszę sobie nie myśleć,byle gdzie,nie rosną.Wiosną młode pędy mogą być dodawane do zup lub podawane jako szpinak br............ niestety smaczne to nie jest.Ze względu jednak na wzbogacanie organizmu warto  zasilić się pokrzywą,szczególnie wiosną.ale można to zrobić w sposób "bezbolesny".Świeże i młode liście odwirować w sokowirówce a sok z nich pić po dwie łyżeczki dziennie.Można przetrzymywać go w lodowce.Siły witalne,których brakuje wiosną WRÓCĄ.Nie bez znaczenia jest też to,że bogata także w sole mineralne pokrzywa,może być stosowana,jako nawóz pod pomidory i ogórki.Robimy to tak:garść drobno pociętych pokrzyw i dwie garście kompostu,wrzucamy na dno dołka przed sadzeniem pomidorów.Także w rzędach  w których będą siane ogórki można dać i kompost i pokrzywę.Można także pocięte ziele wraz z korzeniami zalać wodą i pozostawić do przefermentowana ,na dwa ,trzy tygodnie.Tylko niewielka jego ilość dodana do konewki już spełni swoje zadanie,a nawożone rośliny będą szczęśliwe  i zrewanżują się obfitym kwitnieniem lub owocowaniem.Niegdyś włókna uzyskane z łodyg wykorzystywano do wyrobu sznurów i tkanin.A pamiętacie Państwo jak pisałam w dziale "Jak to onegdaj bywało?" o pończochach które nosiłam w czasie okupacji i właśnie były z pokrzyw.A na zakończenie tego tematu.Oczywiście pokrzyw nie uprawiamy w ogródku zielarskim.Na pokrzywy idziemy z koszem jak na grzyby.

A za moment sprawdzony i wymyślony przeze mnie pewien kulinarny przepis.Oj co ja piszę po prostu danie,które może być i obiadowe i śniadaniowe i kolacyjne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz