I jeszcze tylko odrobina,dosłownie,odrobina porad praktycznych.
Ani natki pietruszki,ani zielonego koperku,ani żadnych świeżych ziół nie siekaj na suchej deseczce ,bo to co najbardziej aromatyczne w nią wsiąknie.Deseczkę przed siekaniem pomocz.
Natkę pietruszki myj tylko w ciepłej wodzie,bo w zimnej, co może okazać się dziwne traci smak i aromat.
A ,zapomniana zwiędnięta natka "ożyje",gdy zostanie na moment włożona do ciepłej wody.
Nie chcesz mieć problemów z" wyławianiem" z potraw ziela angielskiego,ziaren pieprzu,liścia laurowego,spraw sobie nową zaparzaczkę do herbaty w kształcie kulki.Odczep od niej łańcuszek . .Włóż przyprawy ,zamknij ,wrzuć do potrawy.A teraz niech się gotuje i gotuje.Wyłowienie to już nie problem.
Ciasto na kluski kładzione,lub leniwe pierogi ,będą miały luźną konsystencję ,jeżeli zamiast zwykłej ,dodasz wody gazowanej.
Pieprz mielony w pieprzniczce czasem zatyka dziurki.Jeżeli włożysz do niego kilka ziaren całego pieprzu zapobiegniesz temu.
Jutro c.d porad i nie tylko.Zatem do jutra. ciotkamalinka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz