wtorek, 31 marca 2015

Nie przechowuj pieczywa w plastikowych torebkach,bo tak przechowywane łatwo pleśnieje.Najlepiej zawinąć je w czysta lnianą ,lub bawełnianą ściereczkę  do mycia naczyń.

Aby przechowywane  w pojemniku pieczywo nie pleśniało ,co najmniej raz na 10 dni umyj pojemnik w środku wodą z octem.Ocet zabija też bakterie.

Dłużej będzie świeże pieczywo  przechowywane w zamkniętym pojemniku  wraz z jabłkiem.

A, nasi przodkowie  utrzymywali długo świeżość pieczywa,nawet w kromkach,przechowując go w Rzymski sposób tj w kamiennym garnku przykryte wilgotną szmatką.

Świeże bułki i rogaliki można zamrozić.Po

 wyjęciu z zamrażarki należy zwilżyć je woda z mlekiem i włożyć do rozgrzanego piekarnika.Będą jak dopiero co wyjęte z pieca.

Pieczywo tostowe,przechowuj tylko w lodowce. Wówczas nie spleśnieje.

Nigdy nie jedz ,ani nie dawaj zwierzętom nawet lekko, tylko  lekko, spleśniałego pieczywa,nawet po wykrojeniu plam pleśni.To tylko Twoje złudzenie,że jej  już nie ma.Ona tam jest.

Podgrzewane bułeczki,lub inne pieczywo,będą dłużej chrupiące i gorące,jeżeli położysz na dno koszyczka folię aluminiową.

Aby kromka bardzo świeżego chleba nie kruszyła się podczas smarowanie masłem,podłóż pod nią drugą  kromkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz