niedziela, 23 sierpnia 2015

Chciałabym też wrócić do tematu WIŚNIE.Piszę wrócić,bowiem już wcześniej podawałam wiele informacji.A teraz, z moich notatek choć dawnych mogą okazać się przydatne.Wiśnia pospolita......jak powstała?Ano tak............jest to" małżeństwo" tj, połączenie czereśni z wiśnią stepową.I kto by to pomyślał,że w każdej wiśni jest trochę czereśni.Odmiany wiśni można podzielić na tzw.szklanki o soku bezbarwnym i wiśnie sokowe o soku czerwonym.W porównaniu do odmian uprawianych 100 lat temu obecne są także deserowymi.Tamte mogłyby posłużyć za napęd do rakiety kosmicznej.Zawsze tak mówię gdy jakiś owoc jest bardzo kwaśny.Te deserowe spożywane na surowo poprawiają, apetyt ,są uważane za pokarm dietetyczny .Zaleca się je w niedokrwistości,stanach gorączkowych i jako lek przeczyszczający.I co?pomyślelibyście,że aż tyle ma właściwości?I tak jakoś się utarło polecać do nasadzeń Łutówkę.Bo też jest ona bardzo obficie owocującą odmianą ale,ale niestety jest wrażliwa na choroby.Zwłaszcza na drobną plamistość liści.I jeżeli Państwo po kimś przejęli działkę i nie znacie nazw odmian,także wiśni i właśnie stoi teraz coś takiego,bez liści ,a wiadomo,że wiśnia,to z pewnością jest to Łutówka.Bo choroba,która objawia się w czerwcu i na początku lipca  małymi plamkami na liściach,kończy się przedwczesnym ich opadaniem.Właśnie teraz.Zatem ,niestety wymaga oprysków i to co najmniej dwóch powszechnie stosowanym preparatem,który niszczy tę chorobę ...............ale nie,nie,nie teraz.Dwa razy tj.dwa tygodnie po kwitnieniu wiśni i cztery tygodnie po kwitnieniu wiśni SYLITEM.I to tyle.Te dwa opryski są opryskami zapobiegawczymi.Wtedy gdy je stosujemy jeszcze choroba jest niewidoczna,ale jest.Kiedyś mój sąsiad Stefan  zapytał?...................."..jaką ty masz odmianę wiśni,że u ciebie są liście zielone,a u mnie już spadły?"Taką samą jak ty odparłam".Bo wtedy tylko Łutówki i Łutówki polecano.A gdybym miała dziś sadzić wiśnie to posadziłabym  PANDY {KEREZER].Bo ta odmiana jest wytrzymała na mróz,oraz mało wrażliwa na choroby.Owoce ma duże wiśniowoczerwone słodko -kwaśne .Sok jasnoczerwony.Jest cenną odmianą na działki.To moja wybrana,ulubiona odmiana którą corocznie przetwarzam na dżem,bo wiśnie się w nim nie rozpadają.A wracając jeszcze do liści wiśni...............niektórzy zbytnio się nie martwią ,że spadły latem ,nie jesienią,a to błąd ,bo[pisałam o tym nie raz] że latem tego roku drzewa zawiązują pąki kwiatowe na rok przyszły,że zawiązują plon na rok przyszły a bez liści  to jest niemożliwe.To tyle dodatkowych informacji na temat drzew wiśni.Być może mają Państwo w planie posadzenie drzewka wiśniowego,a może kilku drzewek...............no to podpowiedziałam jakie.Przynajmniej tak mi się zdaje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz