niedziela, 23 sierpnia 2015

Na działkach grabimy liści  które spadły z drzew.Szczególnie jeżeli drzewa rosną w trawniku.O  ! to jest bardzo niedobrze gdyby  jakaś grubsza warstwa ich została usypana przez wiatr ...............to jeszcze nie jest nieszczęście,ale będzie jeżeli na to popada deszcz i uklepie je [optymistka,pomyślicie sobie..............deszcz,ha,ha ha].No nie wiem ,ten się śmieje kto się ostatni śmieje.W każdym razie ja ostrzegałam,gdyby co.A gdyby co?.A gdyby to,że pod taką,nawet małą pryzmą mokrych liści  wyprzeje trawa .Co to znaczy?  - zginie.Będzie plama.A nasz trawniki i tak są osłabione suszą.Teraz potrzebny im jest dostęp powietrza i woda   i ja mam nadzieje,że jeszcze tej jesieni się odrodzą ,bo przecież maja wrodzoną taką zdolność.No - chyba że były podlewane i są intensywnie zielone i  na takich,tym bardziej na takich zielonych liście opadłe z drzew leżeć nie powinny.

I jeszcze na działkach wykopujemy cebule przekwitłych mieczyków [gladiolusów] Pozostawienie ich w glebie to narażenie na choroby porażające cebule.I tu także przypominam,że one już o wiele wcześniej zawiązały pąki kwiatowe na rok przyszły.Teraz winny odpocząć,bo się napracowały.Nie dość,że zakwitły ,to jeszcze wiązały paki na przyszły sezon.O miejsce suche i przewiewne w tym czasie nie trudno.Po wstępnym oczyszczeniu cebul w takie właśnie suche przewiewne je kładziemy.Dopiero za dwa,trzy tygodnie obcinamy [już zaschnięte] korzenie i część nadziemną też suchą.Nadal podlewamy rośliny ozdobne,które są w trakcie,lub przed kwitnieniem,np marcinki .dzielżany i inne.

Jeszcze nie sadzimy cebul tulipanów.Sprawdzamy tylko jak się przechowują .Najlepszy termin ich sadzenia to czas od 15 września do 15 października.

Być może ,na floksach pojawił się mączniak  [  biały mączysty nalot na liściach  ] A może także na innych roślinach?.Należy je ściąć i wywieźć z działki.Nie dawać na pryzmę kompostową.Jest to dość ważne,taka selekcja ........to zdrowe a to nie......I to  niezdrowe  nie powinno się na kompoście znaleźć, bo przetrwa zimę  i da "nowe pokolenie" w przyszłym sezonie.

A jeżeli chodzi o pryzmę.Jeżeli jest bardzo sucha na wierzchu,to należy ją podlać,a za dzień lub dwa przerzucić,jeżeli dawno nie było to robione. Niebawem przecież się przyda Najprawdopodobniej zostanie zakopana i wzbogaci glebę w substancję organiczną.

A jeżeli chodzi o substancję  organiczną  z kolei to bardzo szybko powstanie z tych wygrabionych liści,z jednym wszakże zastrzeżenie.Na pryzmie nie powinny  też się znaleźć liście z orzecha włoskiego bo zbyt dużo na nich chorób i liście dębowe ,a te dla tego,że posiadają dużo,oj, dużo garbnika i z tej przyczyny trudno się rozpadają.Czasem trzy sezony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz