Przecież drzewo gruszy ,korzeni się bardzo głęboko,zatem najmniej cierpi ze wszystkich drzew owocowych w przypadku suszy.A jeżeli tak,jeżeli sięga najgłębszych wód ,to czemu takie małe w tym roku są jej owoce.?Otóż,dla tego,że drzewo gruszy jak każde inne ma dwa systemy korzeni,[jeżeli tak mogę to nazwać].Jeden system ściele się tuż pod powierzchnia i jest ułożony bardzo poziomo i sięga 20,40, cm.To głównie korzenie włośnikowe,które maja za cel karmić drzewo.A pokarm dla niego jest właśnie na tej głębokości.Ta warstwa ,nazywa się glebą.Poniżej jej jest podglebie ,w którym są tylko znikome ilości pokarmu ,a jeszcze głębiej już tylko skała macierzysta , tylko z woda i tylko ze znikoma ilością powietrza .I tam to właśnie sięgają korzenie pionowe.Korzenie główne.To one maja za cel "trzymanie" drzewa w pionie i zaopatrywanie go w wodę w przypadku takiej suszy jaką mamy obecnie.Ale przecież wiadomo,że wodą jeszcze nikt się nie najadł.By drzewo było najedzone ,mokra powinna być wierzchnia warstwa tj. gleba.Bez wody ,nawet bardzo nawożone drzewo z nawozu nie skorzysta.Jest wtedy głodne,pomimo nawożenia i takie nie może plonować zadowalająco.Bo z czego ten plon wybudować ? z wody?I tu koło się zamyka i sprawa kończy.Nie nie kończy,bo jeszcze zajrzę w swoje notatki.
|Ale przed tym.Jeżeli chcemy wiedzieć jak głęboko sięgają korzenie naszej gruszy,to do jej wysokości dodajmy 3 metry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz