niedziela, 3 stycznia 2016

Przepis na KARDY z mojej starej książki kucharskiej.Spróbujcie gdzieś kupić to warzywo.Po prostu wyszło z mody.Znając jednak ten smak,nie jest mi żal.Dziś można zamienić kardy  na brokuły,no - ewentualnie kalafiory.

KARDY  "AN GRATIN".Ugotowane i uduszone na winie kardy,ułożyć na półmisku,posypać grubo tartym parmezanem,polać ćwierć litrem kwaśnej śmietany rozbitej z pół łyżeczką maki i łyżeczką Maggi,po wierzchu też tartą bułką i oblawszy rozpuszconem masłem,wstawić na ruszcie do bardzo gorącego pieca,aby się z wierzchu przyrumieniły.Można je potem ubrać grzaneczkami z bułki,że szpikiem wołowym.

Inaczej się jadało ,prawda? inaczej.I przypominam,że przepis przytoczyłam w oryginale stąd  z rozpuszczonem a nie rozpuszczonym,jak pisze się dziś.

Jak by to nie było, życzę Państwu smacznego,bo właśnie zrobiła się pora obiadowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz