W dużym naczyniu ,w bardo małej ilości wody lekko osolonej gotuję dwa średniej wielkości obrane ze skórki korzenie selera i 4 też obrane cebule i 8 szt.czerwonej papryki bez nasion i 2 ostre papryki,też bez nasion.Jak to wszystko jest już miękkie. [po pół godzinie lub dłużej ] wyjmuje i studzę ,a do wrzącej wody wkładam na kilka minut 8 średnich pomidorów,by umożliwić obranie ich ze skórki.Obrane pomidory i pozostałe ,ugotowane wcześniej warzywa miksuję ,tak by uzyskać konsystencję pół płynną. Można też przekręcić to przez maszynkę do mięsa.Doprawiam cukrem [obowiązkowo] solą,a kto lubi [ ja tak ] może jeszcze dodać 3,4 łyżki octu balsamicznego. Należy to spasteryzować w małych słoiczkach takich na jeden raz.W zimie , jest to smak i zapach byłego lata.
Znam osoby które dodają więcej cebuli ,by nieco złagodzić smak i które rezygnują z ostrej papryki zastępując ją pieprzem.
Ilości które tu przytoczyłam są akurat takie - na próbę.Można je pomnożyć gdy próba zda egzamin razy.............ileś tam.
S m a c z n e g o !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz