wtorek, 23 stycznia 2018

Pytanie ..................A jak zacznie się topnienie śniegu i nadmiar wody będzie zalegał na zagonkach to przecież w tej wodzie zgniją różne rośliny cebulowe.?...............takie było pytanie.

A ja na to odpowiem pytaniem.Czy to pierwszy raz takie zjawisko pogodowe ma miejsce ? a przecież potem przychodziła wiosna i okazywało  się ,że nie zgniły żadne cebule,ale prawda jest taka :...........................  z pewnością nie grozi nic złego tym cebulom ,które są na zagonie nie pierwszy sezon  i tym które posadzone zostały w prawidłowym ,przeznaczonym dla nich terminie np. tulipany miedzy 15 września a 15 października.Jeszcze  danej jesieni zdążyą się ukorzenić,a to jest warunek dla dobrego przetrwania zimy i przedwiośnia.Zgniją  nieukorzenione.Onegdaj pewna moja sąsiadka na działce pytała mnie ustawicznie ........................: "a kiedy się to robi ?" i nigdy nie przestrzegała podanych przeze mnie terminów,kwitując to stwierdzeniem " a tam,posadzę później to zakwitnie mi później " A Stefan przestrzegał " nie tłumacz jej,bo ona jest niereformowalna ".I właśnie posadzone przez nią w listopadzie cebule tulipanów pokazały jej jak to jest z ta późnością ...................90 % właśnie zgniło.
A czy zauważyliście jak  często na terminy zwracam uwagę.?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz