sobota, 27 stycznia 2018

Zadumałam się nad faktem,że właśnie dziś mija 73 lata jak został wyzwolony obóz koncentracyjny w Oświęcimiu.Ta niewielka grupka ludzi,która przetrwała doczekała się,ale nie wiem czy mieli siłę się cieszyć  .A 75 lat temu w obozie tym powiększono ilość komór gazowych.Był to postulat  Himmlera ,który jeden raz był świadkiem rozstrzeliwań w Babim Jarze na Ukrainie.Zupełnie  nieoczekiwanie został obryzgany mózgiem jakiegoś dziecka ."Ucierpiały " szczególnie jego lakierki,I wiecie co ? ......................On....... zwymiotował i był bliski omdlenia,ten "bohater " ten pan i władca ", bo tak mu się przynajmniej wydawało.W porozumieniu z Hitlerem postanowił  zwiększyć ilość komór gazowych,bo  rozstrzeliwania szkodzą plutonowi egzekucyjnemu,szkodzą niemieckim żołnierzom.

|A to ! -  na okoliczność,gdyby ktoś gloryfikował tych, pożal się Boże, niestety polskich  pseudo partyzantów oddających cześć  Hitlerowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz