poniedziałek, 22 stycznia 2018

Zanim przejdę do porad kulinarnych z tego wieku,nie z poprzedniego porada moja dla osób które maja młode drzewka na działce zabezpieczone,owinięte z usypanymi kopczykami z ziemi,to jest prawidłowe postępowanie ,ale jeżeli na działce  obserwowano nornice,..............to wskazane byłoby sprawdzenie czy przypadkiem nie "dobrały się one" do szyjek korzeniowych drzewek.W tym celu dobrze będzie odgarnąć kopczyki i zobaczyć,czy przypadkiem nie jest ogryziona kora,jeżeli jest  to :tuż przy ziemi.Zranione ewentualnie miejsca należy zabezpieczyć owijając szmatami,plastikiem,agrowłókniną,a wiosną po oczyszczeniu ran zasmarować pastą  przeznaczoną do leczenia takich i innych ran na korze drzew .No ! - i oczywiście wsypać do nor zatrute ziarno,ale aż się boję o tym pisać,bo należy zrobić to ze szczególną starannością ,by nie otruć ptactwa.Norę najlepiej zakryć kamieniem.Nornice do niej się dostana - bez obaw.Wtedy gdy na naszych działkach były jeszcze nornice [było to bardzo dawno temu ] to mój sąsiad Stefan stawiał nad otworami prowadzącymi do korytarzy stare garnki i kładł na nie połówki cegieł.Widać walka była skuteczna bo nornic, ani śladu.

A przy okazji : 1 cegła waży 1 kg i pół cegły.................to ile waży jedna  cegła?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz