środa, 10 grudnia 2014

To były porady działkowe ,a teraz...........KUCHENNE.........NIEBAWEM WIĘCEJ CZASU W KUCHNI SPĘDZIMY. I moje rady są następujące........Dobrze jest mieć gdzieś na boku dużą miskę z wodą,do której  w czasie sporządzanie potraw wkładamy brudne naczynia.Po wymoczeniu łatwiej je umyć.Oczywiście nie dotyczy to tych,którzy mają zmywarkę .Nieładny zapach śledzi i ryb morskich z różnych naczyń i deseczek nigdy nie zmywamy ciepłą wodą tylko zimną ze zmywakiem umoczonym w soli............o ! jak pięknie "puszcza" przykry zapach.Dla bezpieczeństwa nie korzystamy  równocześnie z piekarnika i palników.Myślę o kuchence gazowej.Byłam świadkiem takiego zdarzenia:.Sąsiad  wypalał w piekarniku jakieś gliniane talerze a sąsiadka włączyła palnik.W tym czasie sąsiad zmniejszył dostęp gazu do piekarnika,ale tak niefortunnie,że zgasł,ale się ulatniał i jak potem tłumaczył gazownik likwidujący szkodę.........gaz z piekarnika" liznął " płomień i wybuch gotowy.I wszyscy pojawili się na klatce schodowej................."co się stało?,co się stało ? no i oczywiście  ...............który to zawór .?............ i czy tylko ja muszę wiedzieć .......ale do tego się przyzwyczaiłam ,że wtedy wszyscy patrzą na mnie.W kuchni zwracamy uwagę  na podłogę by w czasie pracy nie była mokra.Tak..............,tak ..........proszę się nie dziwić ,że tyle tego BHP,ale proszę pamiętać ,że najwięcej wypadków jest w domu.I dalej ..........żadnych mikserów ,ani młynków nie obsługujemy  mokrymi dłoniami i nie pochylamy się nad nimi..................... a jakby sie tak urwało to co ma właśnie ogromne obroty????????.A z przyjemniejszych rzeczy..........aby ciasto drożdżowe  "trzymało wilgoć" należy do niego dodać szczyptę soli,............aby kruche placki ,lub placki piernika "nie piały.."..........nie zadzierały się po brzegach,a chcemy je ułożyć jeden na drugim ,przekładając jakimś nadzieniem,to należy po ułożeniu obciążyć je deseczką i naczyniem z wodą i pozostawić tak na kilka godzin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz