sobota, 10 stycznia 2015

Moje przemyślenia na temat:WITAM DZIAŁKOWCÓW.! Tak sobie myślę,że w przyrodzie nie ma nic stałego ,ot choćby choroby czy szkodniki: jedne się pojawiają inne giną.I tak np jeszcze kilka no może kilkanaście lat temu nikt w Polsce nie słyszał o szkodniku kasztanowców.Szrotówek kasztanowiaczek,owszem był ,ale na Bałkanach i nagle przywędrował [został zawleczony....bo tak to się nazywa] do Polski,a mączniak rzekomy dyniowatych niszczący ogórki..............? Jeszcze w latach 70 go u nas nie było.Pamiętam jak się pojawił i zniszczył plantacje dyniowatych w przysłowiowym mgnieniu oka .Wówczas siałam bardzo smaczną odmianę ogórka ,Monastyrski |No, niechby go ktoś posiał teraz.............zabije go natychmiast ta choroba.Pamiętam jak mój sąsiad Stefan ,nagłe żółknięcie liści ogórków skomentował tak........."tyle padało i padało a widać wody wciąż mało".............bo jakaś roślina żółknie najlepiej uspokoić się myślą ,że to tylko brak wody,bo kiedyś tak było...........ale teraz myślenie należy przestawić...........bo może to nie brak wody,a choroba?Ale niektóre choroby czy szkodniki .............na szczęście zginęły,.............no..........prawie zginęły.Pamiętam ........o .dawno to było jaką plaga był namiotnik jabłoniowy.Na końcach pędów motyl budował jakby namiot z pajęczyny.Ze złożonych tam jaj wylęgały się gąsienice  i "hulaj dusza piekła nie ma".............chrup,chrup......mniam mniam ,znikały liście na jabłoni z  prędkością światła prawie.A pierścienica nadrzewka ........ileż jej było .........w latach 80,ątych.To też motyl...........Składała jaja na gałązkach śliw ,jedno przy drugim i stanowiły one obrączkę.Tak pozostawały na zimę a wiosną................. jak u namiotnika ........z tym że na śliwach.Niejednokrotnie działkowcy po opadnięciu liści  [wtedy lepiej widać] obcinali gałązki z takimi obrączkami.A jakie to było twarde.Pamiętam jak rozbijałam je kamieniem .Z pewnością jeszcze znalazłoby się wiele czy to chorób,czy szkodników, które NA SZCZĘŚCIE zginęły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz