poniedziałek, 8 czerwca 2015

I już ostatni korzeniowy.....................to burak ćwikłowy.Najłatwiejszy z całej grupy w uprawie.Tylko ,też bardzo nie lubi nie nagrzanego zagonka,podobnie,a może jeszcze bardziej jak seler.Zatem nie zaleca się wcześniejszego siewu jak po 15 kwietnia i................aż do 15  czerwca.Te z późniejszego siewu "dogonią" te wysiane wcześniej.To co jest ważne to przerywka,to pozbawienie części wykiełkowanych roślin,by zapewnić prawidłowe  odległości jednej rośliny od drugiej.Często spotykam się z takimi pytaniami dotyczącymi buraczków."Te przy brzegu urosły duże,a te w środku nie".Ot,to właśnie świadczy o braku przerywki.Te z brzegów zagonów trafiły na luksus "wolnej od rośliny" ziemi z jednej strony.A te w środku nie mieściły się przy stole z jedzeniem,bo jak postawić krzesło,gdy jedna osoba stoi przy drugiej?Zatem przerywka,przerywka i jeszcze raz przerywka,nawet teraz.Także w okresach suszy dostarczanie wody,choć burak sięga korzeniem często nawet 80 cm,to jednak.A takie które się zaziębiły i są zjarowizowane , i niebawem zakwitną do jedzenia się nie  nadają,mają łyko.A kto powinien jadać buraczki? Osoby ze skłonnościami do zaparć.Jeden ugotowany buraczek dziennie ,likwiduje problem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz