czwartek, 30 lipca 2015

Ogórki do zakiszenia na zimę , najlepiej wybrać szczupłe,jędrne i namoczyć je w wodzie na godzinę,by piasek odpadł.Potem ułożyć,a raczej postawić je w słoju,ogonkami do góry.To ważne by osad z mętniejącego  płyny opadał na dno słoja,a nie "zaczepiał się" na ogórkach.Bo  w tym osadzie są bakterie kiszące i to bardzo dobrze,ale też bakterie gnilne i to niedobrze.Jak ogórki przetrwają zimę,zależy od stosunku procentowego jednych do drugich.Przeważnie  zwyciężają bakterie kiszące w wyniku boju jaki staczają z bakteriami gnilnymi ,te drugie giną a powstały w wyniku kiszenia kwas mlekowy jest dla ogórków wyśmienitym konserwantem.I to co obserwujemy na dnie słoja,ten osad to też właśnie bakterie gnilne i niech tam sobie leżą ,na dnie,nie na ogórkach,bo leżąc na ogórkach wyraźnie by im szkodził.Mogłyby nagle ożyć mając pod sobą pożywkę.I co? i już mamy ogórki "kapcie".Umyślnie tak obszernie to tłumaczyłam,by nie być posądzoną o jakieś czary czy gusła z tym ustawianiem ogórków.A teraz woda. Nie musi być gotowana jeżeli użyjemy dobrej mineralnej nie gazowanej.A sól?.Do kiszenia na zimę bierze się jej nieco więcej .1 łyżkę trochę czubata na 1 l. wody.A dodatki.......to też ważne.Ze względu na podatność na choroby odradzam dodawania jakichkolwiek liści,nawet chrzanowych.............bo co?bo dodacie np porażonych liści wiśni  przez moniliozę,lub drobną plamistość ,lub jeszcze jakąś inną .I tak mogłabym wymieniać i wymieniać.Ale korzeń chrzanu, jak najbardziej bo działa antyseptycznie,podobnie z reszta jak czosnek.I jednego i drugiego dajemy na 1 l,.słój 1 mały korzeń chrzanu i około  5 ząbków czosnku  i kopru do smaku i koniecznie 1 łyżkę gorczycy.I proponuje po zalaniu słoną wodą mineralną wynieść je natychmiast do piwnicy.Tam powoli ukisną.A po tym już nie ruszać ,aż do momentu przyniesienia do spożycia.

I co? widać wyraźnie jak to  sposób kiszenia się zmienił.Proponuje porównać.

I tak się zaogórkowałam,że  to tyle na dziś.A jutro.............niestety dentysta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz