wtorek, 12 stycznia 2016

Ilość składników,jest na sześć porcji.
Będzie potrzebne:2 zupy jarzynowe mrożone,pół słoiczka majonezu 1 puszka zielonego groszku 1 kostka rosołowa 1 łyżka żelatyny i pół litra wody.
Kostkę rosołową rozpuszczamy w pół litrze gorącej wody,dodajemy żelatynę,raczej czubata łyżkę i mieszając aż do rozpuszczenia.Oczywiście taką żelatynę której gotować nie potrzeba.W razie kłopotów z rozpuszczeniem jej naczynie należy wstawić do drugiego naczynia z gorącą wodą.Wlewamy to do 6 szklanek lub jakichś kubków.Będzie tego niewiele.Otwieramy puszkę z groszkiem .Wylewamy płyn w którym był groszek,a sam groszek dzielimy na sześć porcji dodając go do ciepłej jeszcze  zawartości kubków lub szklanek.Zupy jarzynowe po ugotowaniu z dodatkiem soli odcedzamy i studzimy.Dodajemy majonez i łyżeczkę cukru.I teraz  wykładamy do dużej salaterki  i ubieramy po wierzchu porcjami groszku w galarecie,po całkowitym  stężeniu.Można też wyporcjować na liście sałaty dając na każdą porcję apetycznie wyglądającego groszku w galarecie.I wiecie co?...............to zaskoczy domowników lub gości i w odróżnieniu od wielu przepisów jakie Państwu proponowałam jest bardzo delikatne w smaku.Tym razem,żadnej ostrości,żadnych sosów Chili ,czy Tabasco.Można podać  taką sałatkę na kolacje,a komponuje się doskonale z każda wędliną i z wędzonymi szprotami............sprawdziłam.
Smacznego zatem.Aha! to danie ja sama wymyśliłam,zatem jakby nie smakowało to zrugać proszę tylko mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz