poniedziałek, 30 maja 2016

Bo,to,że wszystko jest dobre,lecz nie w nadmiarze.Że , zbyt wysoka temperatura zdecydowanie szkodzi roślinom nawet takim ciepłolubnym jak papryka i pomidory i obniżenie jej, przez zacienianie i wietrzenie jest koniecznością.Bo - ,proszę sobie wyobrazić ,że jeżeli akurat kwitną np .pomidory,a temp, jest powyżej +30 st. to  występuje tzw  sterylność pyłku.I co ? i to,że do zapylenia nie dochodzi i nie ma zawiązywania owoców.Taka sama sterylność ma też miejsce gdy średnia dobowa temp. jest niższa jak + 7 st.co jak widać,akurat to zupełnie nam nie grozi.A  - ogórki?O ! tu można wyraźnie zauważyć działanie ciepłego i suchego powietrza.Maciupkie,maciupenieńkie owoce ich usychają i opadają - nie rozwijają się,nie rosną.A o takich warzywach jak sałata czy rzodkiewki to aż przykro pisać i na nie patrzeć,bo sałata  
"wybija" w pęd kwiatowy i podobnie zachowują się rzodkiewki .Próżno szukać ich soczystego korzenia.Jest mały,chudy i zdrewniały.I to wszystko wina  - niestety tej nieprawidłowej jak na tę porę roku temperatury.................toż to rzodkiewka i sałata "potrzebuje" tylko + 15 st.

I tak to już jest.Co jednym służy ,innym,niestety nie.Ale głowa do góry,bo podobno "idzie " niewielkie,ale jednak ochłodzenie.No i ja idę ,bo właśnie  pojawili się Panowie Elektrycy  - na razie na klatce schodowej ,a potem............................ a potem ,to wole nie myśleć. Jednak, obiecuje - że jeżeli tylko będzie możliwe to jeszcze dziś coś napiszę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz