środa, 1 czerwca 2016

Nadrabiając zaległości,wypada mi teraz wrócić do przerwanego tematu MSZYCOWEGO.Bo warto znać wroga.Bo gdy go dobrze poznamy,jego wygląd i jakie "atakuje rośliny'  i jakie ma zwyczaje,to walka z nim będzie o wiele łatwiejsza.I -  właśnie,za moment taka dziwna, taka  nietypowa mszyca.Czasem mylona z innymi szkodnikami  ,a jednak to mszyca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz