środa, 24 sierpnia 2016

Przy okazji przypominam,że raz na cztery jesienie należy działkę zwapnować i dobrze by, było to wapno nawozowe magnezowe ,a jeszcze lepiej by było wzbogacone   też w żelazo ,bo i wapno i magnez i żelazo,to takie nawozy zimowe do zastosowania jesienią a wykorzystania przez różne rośliny...............także trawę, w następnym sezonie.To dzięki nim każda roślina,absolutnie każda jest ciemnozielonego koloru i wygląda na bardzo zdrową,dobrze i całkowicie odżywioną.? Ale,ale ,,nigdy ,absolutnie nigdy nie należy wykonywać jednocześnie wapnowania i nawożenia.Pisząc nawożenie mam na myśli także kompost.Wszak - to też nawóz i to ustaliłam wcześniej.Bo co spytacie ? Bo to,że wapno zniszczy substancję organiczną I nie,nie, proszę nie kombinować,że może  wapno jesienią a nawożenie wiosną ?Lub odwrotnie.O nie!  To co z tym niewykorzystanym kompostem ?A  nic.Należy go pozostawić do następnej jesieni.
Może zbyt wcześnie o tym piszę co należy wykonać dopiero za dwa  miesiące ? Może za wcześnie?ale  biorę pod uwagę też to,że będą  mieli Państwo czas na zaplanowanie jesiennych prac na działce.
Aha ! - jeszcze to.Oczywiście nie wapnujemy miejsc gdzie rosną rośliny kwasolubne takie jak wrzosy,wrzośce różaneczniki [ nie róże ,a różaneczniki] i borówki amerykańskie  ,no i iglaki za wyjątkiem cisów.A trawę ?,oczywiście,także trawę lecz nieco mniejszą ilością wapna  jak pozostałe  miejsca  i uważając , by wapno  nie było zbrylone.

I wapnowanie i  i przekopanie na zimę robi się jak najpóźniej .Im później tym lepiej ,bo wtedy nie porosną chwastami przekopane skiby, nie zdążą.....................bo?.................bo mróz.,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz