środa, 14 marca 2018

J. Tuwim :
W lokalu wre zabawa. Pipman szaleje.kobiety,szampan,muzyka tańce,wprost bachanalia .
Wtem kelner przynosi depeszę.Pani Pipmanowa umarła.
Pipman chowa depeszę do kieszeni i woła :
- Oj ,to jutro będzie płacz.!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz