J. Tuwim :
Kłótnia małżeńska na ulicy.Padają słowa coraz ostrzejsze.Dookoła rozwścieczonych małżonków zbiera się garstka ludzi,potem tłum.Ilość ciekawych wzrosła wreszcie do tego stopnia,że jakiś osobnik, stojąc na palcach w końcu gromady ,woła :
- Głośniej tam wymyślać ! Tutaj nic nie słychać !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz