wtorek, 18 sierpnia 2015

Drodzy moi Czytelnicy!.............ja chyba powinnam wrócić do pracy,bo jak sobie przypominam,wtedy,czasu miałam więcej.Trochę czuje się usprawiedliwiona bo ustawicznie coś przetwarzam.Wymyślam różne sałatki i potem pasteryzuje.Zatem są do wykorzystania w zimie.Wiele też rozdaje i mam w tym wielką przyjemność.Część z tych sałatek służy mi jako dodatek w zimie do kapusty pekińskiej ,czerwonej,do czarnej rzepy itp.I chyba jest to mój sposób na życie.

A dziś............dziś jabłonie i jabłka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz