piątek, 21 sierpnia 2015

No  ,może jeszcze nie teraz,ale za kilka dni pojawią się na rynku śliwki  typu węgierkowego.Polecam najbardziej węgierkę zwykłą bo ma ścisły miąższ ,jest słodka i pachnąca i taka najbardziej nadaje się by sporządzić z niej powidła,ale o tym pisałam całkiem niedawno.Nadaje się także na placek ze śliwkami.Nie znam osoby która by placka ze śliwkami nie lubiła.Tylko wiecie co?ZNACZNIE,BARDZO ZNACZNIE ,JEST SMACZNIEJSZY JAK CIASTO JEST DROŻDŻOWE.Wiele osób broni się zupełnie nie wiem czemu przed zrobieniem ciasta drożdżowego.A jest to bardzo łatwe,z jednym wszak zastrzeżeniem.Nie robi go żadna maszyna tylko nasze dłonie.To temperatura ciała i ugniatanie  tworzą zdrowsze od proszkowego i smaczniejsze ciasto na spód do śliwek.Zalecam wykonać go w komorze zlewozmywaka po dokładnym umyciu ,,wyparzeniu i wytarciu do sucha.Ta wysokość,a raczej niskość jest bardzo wygodna.Wiele gospodyń ma swoje przepisy ,ja też.

1 kg mąki,10 dkg drożdży,20 dkg masła,3 jaja ,niepełna szklanka cukru i półtorej szklanki mleka.To potrzebne składniki.

Mleko lekko podgrzać .Drożdże wymieszać z łyżka cukru,zalać mlekiem i postawić do wyrośnięcia na pół godziny.W tym czasie przygotować mąkę cukier i wbić trzy jaja.Stopić masło i odstawić .Ma być tylko letnie.No i dodać drożdże i masło i wyrabiać około 20,30 minut.Jak będzie odstawało od dłoni ,to znaczy,że jest dobrze wyrobione.Wyłożyć na blachę wysmarowaną masłem i poukładać na nim przekrojone i wypestkowane śliwki  częścią przekrojoną do góry,by zatrzymać w  nich sok w czasie pieczenia.J polecam posypać je kruszonką [przepis jak ją zrobić podałam chyba wczoraj].Odstawić na pół godziny do wyrośnięcia  Potem  piec około 50 minut w średnio gorącym piekarniku,lub prodiżu.Sprawdzić patyczkiem czy upieczone.Cudów nie ma.............na pewno upieczone.A jakież pyszne............a jeszcze posypane cukrem pudrem.Nie zdąży ostygnąć  gwarantuję  to Państwu,bo drożdżowe zupełnie inaczej pachnie jak proszkowe................no niestety i tu znowu coś za coś,ale warto.

I jeszcze uwaga dla osób które będą robiły drożdżowe pierwszy raz.Wszystkie składniki powinny mieć jedną i tę samą temperaturę.Zatem i mleko i jaja wyjmujemy z lodówki na dwie godziny przed sporządzaniem ciasta.O  ! gdybym mogła się dowiedzieć  o sukcesie pierwszego pieczenia drożdżowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz