wtorek, 26 stycznia 2016

Jakże ja lubię o tym pisać,że typowe dla malin szkodniki,takie np.jak KISTNIK  MALINOWIEC ,,to ta biała gąsienica wewnątrz owocu, nie występuje u malin jednorocznych,z bardzo prostej przyczyny.Kistnik jest w czerwcu a owoce malin jednorocznych w sierpniu.I tak oto mamy zdrowe bez robaków w środku  owoce.A choroba ,ZAMIERANIE PĘDÓW.Zamieranie rozpoczyna się zimą u malin wieloletnich i występuje ,czasem bardzo intensywnie wiosną.Zaleca się zatem opryski ,tych pędów,bo to one będą owocować.Nie dotyczy to - jak widać malin jednorocznych,bo ich pędy są na zimę obcięte.

Owoce malin są bardzo zdrowe bo posiadają ogromną ilość witamin,ale przestrzegam przed konsumowaniem  większej ich ilości jednorazowo,bo posiadają  salicylany ,które powodują nadmierne poty [ jak to salicylany].
Bardzo smaczne z owoców malin są wszelkiego rodzaju nalewki, dżemy ,powidła i galaretki,jednak najlepiej wykonać je tak by nie było pestek,bo w obróbce termicznej one się powiększają,choć z pestkami sa zdrowsze,bo pestki pobudzają perystaltykę jelit,ale niestety mniej eleganckie.Także mrożone mają duże pestki,większe jak surowe owoce.Zamrażać lepiej zmiksowane pod postacią zawiesiny w takich pestki są niewyczuwalne w małych porcjach i dodawać w zimie do deserów,lub herbaty,a szczególnie, jak tę herbatę ma pić osoba,chora,przeziębiona.

A co na temat malin pisze,p Maria Monatowa,ze starej książki kucharskiej?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz