poniedziałek, 25 stycznia 2016

Wszelkiego rodzaju ograniczniki wkopane w miejsca gdzie maja być posadzone MALINY ,likwiduje kłopot. W tym miejscu ja proponuję jakąś beczkę plastikową przepołowić i by te połówki miały wysokość około 30,40 cm Zlikwidować wierzch i spód.Niech to będą jakby doże pierścienie.Wykopać takich rozmiarów doły w ziemi,włożyć tam pierścień z beczki i przy okazji dać też do środka  trochę kompostu ,lub ziemi ogrodniczej ,no i oczywiście tę wykopaną.Pierścień z beczki winien wystawać około 10 cm ponad ziemię.Można go zamaskować  usypując wokół ziemię,jak niewielkie podwyższenie,obłożyć kamieniami i posadzić tam jakieś maleńkie roślinki np. krokusy,szafirki [są już  w trzech kolorach ]i w takiej sytuacji takie dwa miejsca z rosnącymi malinami obrzeżone ozdobnie kamieniami i roślinami,niekoniecznie tylko tymi, co podałam dla przykładu  ale tez i inna płożące,to może  być akcentem pożytecznym i ozdobnym nawet na środku trawnika.A dzieci,które lubią maliny będą Wam Kochani bardzo wdzięczne ,no - i mnie.Polane i Polkę można sadzić wiosną i już tego lata wydadzą plon.Pewna osoba której poradziłam na trawniku  właśnie w taki sposób posadzić maliny,chwali się tym przed wszystkimi i jest czym,bo bardzo ładnie to wygląda,a póki co wkopane pierścienie uniemożliwiają wyrastanie pędów w innych miejscach.
 |W średnim otworze beczki zmieści się około 5 sadzonek.
I to wszystko dziś ,a mam  jeszcze tyle do przekazania,ale zaraz wychodzę .No- może uda mi się jeszcze coś dziś napisać,ale nie obiecuje na 100 %.Przepraszam ,za ewentualne błędy,ale to z pospiechu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz