poniedziałek, 29 lutego 2016

Oczywiście ,chorób  iglaków jest więcej, ale pozwolę sobie opisać je   w późniejszym terminie.Dziś jeszcze o tym jak postąpić ze zdrowymi ,teraz,na przedwiośniu.Można już zastosować pierwsze nawożenie najlepiej nawozem specjalistycznym służącym do nawożenia roślin kwasolubnych to jest miedzy innymi iglaków,po jednej garści w okolice drzewa ,nie przy samym pniu ,bo tam nie ma korzeni włośnikowych.No - jednak z pewnym zastrzeżeniem.NIE CISY.CISY NIE SĄ KWASOLUBNE. .Informowałam o tym wcześniej ,ale może jednak powtórzę ,że wywodzą się z gór Kaukazu  ,a góry te są wapienne.Zatem co?,zatem tam gdzie rosną CISY , stosuje się inny nawóz np Fruktus i co czwartą jesień posypuje miejsca w których one rosną wapnem............choćby jedną garść po drzewo..
Co jeszcze jest ważne teraz i zawsze.Wszystkim iglakom bardzo szkodzi psi mocz.No - niestety.Tylko wyższe ogrodzenie może pomóc iglakom,bo psom to jest obojętne  czy siusiają na iglaka,czy na płotek.

I co jeszcze jest ważne?Jeszcze to by nie deptać tam gdzie rosną.Bo niejednokrotnie pod butami mamy jakieś nie pożądane  np. grzyby glebowe.Suche gałązki ...............to te najniżej na roślinie należy obciąć.................a te wyżej................te wyżej nie maja prawa być suche.

I jak już wspomniałam cd .tego tematu jutro,a dziś,może jakieś danie postne ze starej książki? a może nie postne?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz