No dobrze,jesteśmy już na działce i co robimy na wstępie?Na wstępie otwieramy wszystko co otworzyć się daje,by wpadło wiosenne powietrze i przegoniło precz,zimowe.Jeżeli leżały na podłodze jakieś chodniczki ,to je trzepiemy i wieszamy ,by "chwyciły słońce".A po tym zaraz robimy sobie kawy,by złapać pałera do pracy,ale jeszcze nie ma wody w kranach,zakręconej na zimę,a to nawet dobrze bo kupujemy niegazowaną mineralną i taką użyjemy do kawy i zastanawiamy się popijając ją czemu na działce inaczej smakuje?Jest lepsza,i to za sprawą wody.Oczywiście także i powietrza .Na powietrzu gorszy w smaku jest tylko papieros,zaświadcza o tym osoba która kiedyś ,o bardzo bardzo kiedyś paliła mentolowe słomki...........chyba zwały się "Slimy".No - już nie będę przypominała o rozpoczęcia sezonu szampanem,bo wiele razy pisałam o tym i w końcu zostanę posądzona o namawianie do alkoholu.Po załatwieniu spraw najpilniejszych ,tak sobie myślę,że niektórzy z Państwa otworzą przyniesiony ze sobą laptop i zobaczą " co też ona tam pisze".
A ona piszę że:...................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz