"Dziewczyna w oknie jak winne grono przy drodze:każdy chce skubnąć."włoskie.
A ja - siedzę i siedzę na balkonie i nikt skubać mnie nie chce.
Dla pocieszenia jeszcze takie przysłowie i to w nawiązaniu do aktualnie panującej pogody :
"Dziewczyna nie malina, w jedno lato nie zwiędnie".rosyjskie.
I właśnie,właśnie w tym momencie - powinnam ogłosić pierwszy stopień zagrożenia .............nie tylko dla malin.
Czym zagrożenia?........................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz