I tylko jeszcze jedna dziś i też ,o zgrozo ..............kulinarna informacja.Bo przypomniało mi się,że też w drzwiach będzie pytanie ...................." a udka serowe,też będą?"
A będą bo to akurat żaden problem.Po prostu najpierw usmażone na klarowanym maśle udka,dobrze przyrumienione wyjmuje ,studzę i "wykręcam" z nich kość i wszystko zalewam sosem zrobionym z 1 szklanki śmietany i połowy szklanki drobno tartego sera dodaję też siekany koperek.To tylko musi się dobrze podgrzać ,zatem należy udka wcześniej dokładnie usmażyć i ewentualnie jeszcze trochę podprużyć z odrobiną wody.Nie wspominam o soleniu bo to sprawa oczywista,a sera może być więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz