piątek, 15 maja 2015

Będzie nam potrzebna duża blacha do ciasta wysmarowana obficie masłem i posypana tartą bułką.Do niej "pójdzie" ciasto drożdżowe.I Drodzy moi czytelnicy nie bójcie się go zrobić .W brew ogólnemu mniemaniu jest łatwe,należy tylko pamiętać by wszystkie składniki jego miały jednakową temperaturę.Zatem proponuje dzień wcześniej wyjąć z lodówki.Sporządzić ciasto tak : [na dużą blachę]:10 dkg drożdży ,łyżka cukru i półtorej szklanki mleka dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce by podrosło.Po 20 min,zwiększy swoją objętość i to należy brać pod uwagę wybierając naczynie.Do 1 kg ciepłej mąki dodajemy 20 dkg rozpuszczonego ,ale nie gorącego masła i 4 jaja i szczyptę soli.Na koniec drożdże i wyrabiamy to wszystko dokładnie około 20 minut,aż ciasto będzie "odchodziło" od dłoni.Czasem trzeba dolać mleka,czasem dosypać mąki by uzyskać końcowy efekt "odchodzenia' od dłoni.Teraz odstawiamy je w ciepłe miejsce na co najmniej pół godziny,posypane mąka i przykryte czystą  ściereczką.Jeżeli w domu jest chłodno to ustawimy ciasto na jakimś naczyniu z ciepłą [tylko ciepłą wodą]Powinno podwoić swoją objętość.W tym czasie  w rondlu smażymy   na maśle około 1  kg ,lub więcej,raczej więcej  pieczarek z 3 dużymi cebulami.Przyprawione solą i pieprzem na koniec.Staramy się jak najbardziej  to odparować.Teraz ,wyrośnięte ciasto dzielimy na pół.Jedną połowę dajemy na spód potem w środek już lekko wystudzony farsz z pieczarek i cebuli i druga połowę ciasta kładziemy na wierzch,który dokładnie wyrównujemy Aby się to udało co jakiś czas maczamy dłonie w wodzie.A sam wierzch  posypujemy przyprawa ostrą do mięs ,a najlepiej chrupiącą panierką do kurczaka,albo  posiekanymi orzeszkami  solonymi ziemnymi,albo płatkami migdałowymi z odrobiną soli.W każdym razie,to co na wierzchu winno być słone ,bo taki jest charakter tego ciasta. I ponownie odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia Pieczemy w średnio gorącym piekarniku ,pod koniec tj po 30 min zwiększamy dostęp ciepła nieco.Co jakiś czas badamy patyczkiem,jeżeli jest suchy ,to ciasto upieczone.
, I tak  właśnie lubi być pieczone drożdżowe.Jeżeli mamy zrobić w prodiżu to tylko z połowy składników i dobrze będzie spód zapiec oddzielnie [najpierw].Podajemy pokrojone na kawałki do jakiejś czystej lub zabielanej zupy np.czystego czerwonego ,barszczu,lekko zabielonej pomidorowej ,lub ogórkowej.Ale wszystkie zupy bez dodatków tj ziemniaków klusek czy ryżu.Zupa jest tylko do popicia.Nawet nie spodziewacie się Kochani moi czytelnicy jakie to jest dobre.I wygodne do zabrania na działkę  ,bo z  blachą.A kto lubi takie ciasto jeść ciepłe,można je ostrożnie  podgrzać na grillu.,ale nie przypalić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz