sobota, 20 czerwca 2015

Tak mi jakoś przykro,że zostawiam Państwa bez wspominek..........jak to onegdaj bywało............ale zbieram siły na jutro,a dziś by mi nie było smutno.

Komendant Straży Pożarnej wchodzi do dyżurki.
Powoli nastawia wodę na kawę i zapala papierosa.
Po upływie kilkunastu minut,mówi do strażaków:
--Panowie,powoli się zbierajmy do akcji...........urząd skarbowy się pali.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz