wtorek, 14 lipca 2015

Być może ,niepotrzebnie to piszę,bo przecież w sklepie bez problemów można kupić wiśniówkę już gotową.No..................ale gotowej mirabelkówki nie kupicie,a jakaż smaczne i pachnąca jest nalewka z mirabelek i konsystencję ma  dobrego likieru.Ale jak do wszystkiego i do sporządzania nalewek trzeba mieć smykałkę.Czego wszystkim życzę.

A skoro sporządzamy,sporządzamy,to może jeszcze dwa przepisy p.Marii Monatowej ,ze starej książki kucharskiej.Tak coś mi się zdaje,że obiecałam ,te ciekawsze..................jak podawać ziemniaki.I jak już wspominałam ,na ten temat jest kilka kart przepisów ,o samych ziemniakach.Zatem..............

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz