KARTOFLE TARTE.Uwaga!oryginał Ugotowane ,w ostatniej chwili przed podaniem kartofle po odcedzeniu i odparowaniu,utrzeć wałkiem w garnku na masę,dodawszy łyżkę świeżego masła,lub zasmażonego z cebulką,wg,gustu,albo ze stopioną słoniną.Takie kartofle winny być od razu podane,bo gdy stoją łojowacieją.Ot ,i to to są tarte kartofle.
Ten wałek,tak myślę,że to po prostu obecna pałka,a jałowacienie wywodzi się od łoju ,wołowego tłuszczu,którego tu przecież nie ma.Zatem nie wiem o co chodzi,a le póki co podawajmy je świeże,albo zapieczone .A to piszę w nawiązaniu do wcześniejszego przepisu.Myślę,że te zapieczone mogą być smaczne i niepowtarzalne,ani w smaku ,ani w wyglądzie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz