sobota, 26 grudnia 2015


Witam Was Kochani i pozwólcie,że na początek,pewne przysłowie,nieco  jak na przysłowie przydługie,ale takie romantyczne w swej treści.

"A gdy w drzewach zamrą sroki ,zmarzną rzeki i potoki,słonko z naszych ócz odchodzi,Nowy Rok się wówczas rodzi."
I jeszcze to,że jest radość   z przybywającego dnia.Nie myślcie jednak,że już to ma miejsce,bo jeszcze nie,jeszcze godziny wschodu słońca 7,45 jak były 24 grudnia tak nie zmieniają się aż do 31 grudnia,jedynie po południu przybędzie do końca miesiąca  6 minut i te sześć minut mierzone jest ,o czym mówi następne przysłowie:"Na Nowy Rok przybywa dnia na  barani skok.""

Ale,czasem przysłowia ni jak nie idzie wytłumaczyć.,nijak zrozumieć..................ot choćby takie:"Święta Łuca dnia przyrzuca."Nie można się z tym zgodzić wiedząc,że Łucji jest gdzieś tak około połowy grudnia.Ale,ale,ale,to bardzo,bardzo stare przysłowie,jak i większość ,zresztą,mówi o 24 grudnia,bo prze wiekami wtedy właśnie "było Łucji".

Zatem  teraz pozostanie mi coś zaproponować  ot,tak nie koniecznie by to wykonać,ale by wiedzieć jakie to onegdaj przyrządzano desery...............ale nie widzę przeszkód dla tych którzy wykonać by zechcieli.Jest to przepis z tej starej,często wspominanej książki kucharskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz