A tam,tj na działkach i w ogrodach posiane warzywa włączyły piąty bieg.W tym miejscu chciałabym zatrzymać się przy zagonku z fasolą .Jeżeli wykiełkowała i zdrowo wygląda to jest dobrze,i świadczy o tym,że nie uszkodziła jej LIŚCIENI ,nie liści a LIŚCIENI, ŚMIETKA KIEŁKÓWKA.Gdyby jednak tak się nie stało,to porażone przez tego szkodnika rośliny należy wyrwać i na to miejsce wsadzić nowe ziarna ,bowiem te z uszkodzonymi liścieniami nie będą rosły.A przy okazji , następne zasiewy należy przykrywać agrowłókniną ,bowiem to jest najlepsza izolacja przed szkodnikiem,atakującym z powietrza.Można też wysiewać nasiona zaprawione przeciw śmietce.Najlepiej kupując już takie,lub zaprawiając samemu ,ale to jest dość kłopotliwe,bo polega na tym,że do słoika wsypuje się preparat ,ziarna moczy nieco wodą i też wsypuje do słoika i potrząsa kilka minut ,przy szczelnie zamkniętym słoiku.I jakby na to nie patrzył ,jest to jednak nieco kłopotliwe,zatem może lepiej warto poszukać już zaprawionych.
:Przypominam,też o konieczności podlania zagonków,bo po tak ciepłym dniu woda wyparowała - niestety,a rośliny są na swoim początku drogi dopiero i korzenie jeszcze nie mają wykształcone na tyle by sięgnąć wody.
Także potrzebują wody drzewa i krzewy owocowe ,bo właśnie wiążą owoce i niechby miały je z czego zawiązać ,do tego potrzebna jest woda.I tak jak podlewać je można nawet w samo południe,tak pozostałe tj. np. warzywa koniecznie podlewać dopiero po 16 ej ,17 ej.Nie nie wieczorem po zachodzie słońca ,bo podlane ,pomoczone części nadziemne nie powinny zostać mokre na noc...................bo....................bo choroby grzybowe tylko na to czekają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz