niedziela, 22 maja 2016

Taka mądra,tak napisała ,ale jak temu zaradzić?O - i to jest najtrudniejsze,bo co mam napisać nie jedzcie grillowanego ani wędzonego?.Nie,tak nie napiszę bo nie lubię mieć wrogów,ale napiszę "jedzcie to z umiarem".Spożywajcie to co zapobiega utlenianiu komórek,a zatem :bardzo zapobiega czarna porzeczka i to jest obojętne czy surowa [oczywiście lepiej  taka bo ma witaminy] czy przetworzona.Także wygania wolne rodniki zielona herbata i nieco mniej ,ale tradycyjna także.No i najlepsze i jednocześnie [ wg.mnie] najsmaczniejsze  to lekarstwo pod postacią czerwonego wina,lepiej jednak wytrawnego,lub pół wytrawnego.

I to jest dopiero początek mojego tematu ,a wygłosić go mam 2 czerwca.To jest niezbyt odległy termin.

Ale,ale,zajrzyjmy  na działki.Sądząc po ilości Czytelników ,chyba wszyscy już tam są.A tam właśnie................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz