niedziela, 17 lipca 2016

Jest  godz.10 ,00 rano ,a ja pomimo zapowiedzi,że może dziś mi się  nie uda spotkać z Państwem,jestem.Jestem z  przysłowiem o następującej treści :
"Nie wszystko jednej głowie umieć dano,drugim też nieco zostawić kazano." polskie. 

Zgadzam się z tym,absolutnie zgadzam.I  nigdy się nie dziwię jak słuchacze zadają mi pytania np .o takiej treści :"Jak się nazywają,takie kolorowe kwiatki kwitnące na wiosnę"? Tego typu pytania czasem irytują innych słuchaczy,lecz nie mnie.Początkujący działkowicz ma prawo nie wiedzieć,tak jak ja  usprawiedliwiałam często siebie,że nic nie wiem,że nie umiem,że nie rozumiem  "elektryki "|w samochodzie.I ja w odróżnieniu od działkowca,który nie wiedział,a chciał wiedzieć  -  ja nie chciałam.Tak jakoś od początku mnie to prześladowało ,bo pamiętam,że na egzaminie na prawo jazdy  zapytana co zrobię jak  właśnie ta niechciana "elektryka" nie będzie  w moim samochodzie działała,? Odpowiedziałam...................."wezwę pomoc drogową".Nie, nie oblałam egzaminu.Taką odpowiedź wzięto pod uwagę,tylko jeden z egzaminatorów pod nosem sobie powiedział........."jak będzie panią na to stać"...............a ja bezczelnie,bo myślałam że właśnie oblałam,że nie mam nic do stracenia odpowiedziałam................."jak kogoś stać na mięso,to winni i na cebulę".Reszta komisji śmiała się jeszcze jakiś czas,a potem dowiedziałam się,że ten członek komisji nie był lubiany przez pozostałych .
Od tej pory nie wiem i  nie chce nic wiedzieć na ten temat i podziwiam tych co wiedzą,tak,tak  - jestem pełna podziwu.

Ja tu sobie gadu gadu,a termin siewu warzyw poplonowych się zbliża.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz